wtorek, 25 września 2012

Drewniane wisiorki...

Witam serdecznie,

Na początku chciałam Wam kochane bardzo podziękować za komentarze pod ostatnim postem :) jesteście cudowne, dzięki Wam człowiekowi się chce :) DZIĘKUJĘ!!!

Pomimo słonecznej, iście letniej pogody u mnie zagościła na dobre jesień :) Przy okazji pracy z lnem zakupiłam drewniane koraliki, w których zakochałam się od pierwszego spojrzenia i dotyku :)
I w związku z tym powstało małe co nieco :)





Chyba Was nie zanudziłam :) a to dopiero początek hi hi hi
Pozdrawiam i do następnego :) pa pa

11 komentarzy:

  1. super! pierwsze i drugie baaaaaardzo do mnie przemawiaja! :)

    OdpowiedzUsuń
  2. Te chabrowe - najpiękniejsze:) Ależ to drewno ma w sobie pewien magnetyzm, że aż chce się na nie patrzeć i tworzyć z jego pomocą:) Śliczne naszyjniki Ci wyszły!

    OdpowiedzUsuń
  3. Bardzo fajny pomysł, choć dla mnie te kule wydają się trochę zbyt duże. Ale za to bardziej rzucają się w oczy :)

    OdpowiedzUsuń
  4. Proste, a tak efektowne. Brawo, bardzo ciekawe są Twoje prace! Pozdrawiam :)

    OdpowiedzUsuń
  5. No nie takie co nieco :) Duże świetne naszyjniki dla odważnych kobietek :) bardzo fajne.

    OdpowiedzUsuń
  6. Piękne wisiory - fajnie dobrałaś kolory ;-) pozdrawiam

    OdpowiedzUsuń
  7. też myślę ze kolorystyka super dobrana, w sam raz na ta porę:)

    OdpowiedzUsuń
  8. Dobry pomysł z takim wzorem korali :))

    OdpowiedzUsuń
  9. Piękne korale, bardzo efektowne!

    OdpowiedzUsuń
  10. Nie bój żaby ;o)) nie zanudziłaś ;o) Piękne i czekamy na następne ;o) Pozdrawiam!

    OdpowiedzUsuń