piątek, 14 października 2011

Jesiennie...

Spacerując w ciepłe i słoneczne jesienne dni, przyglądałam się spadającym liściom i byłam zauroczona wielością kolorów. Niektóre rzeczy wydają nam się tak oczywiste, że nie zwracamy na nie uwagi. Jednak jeśli zatrzymamy się na chwilę, wszystko odkrywamy na nowo :)
Postanowiłam przenieść piękne jesienne barwy na swoje robótki. Efektem jest naszyjnik szydełkowy z kul gigantów :) oraz kolorowy wisior, który miał odzwierciedlać zmieniające się kolory liści.
Życzę miłego weekendu :)

10 komentarzy:

  1. Wybacz, że zostawię na razie jeden komentarz ale gdybym chciała napisać coś przy każdym poście, który mnie urzekł, to zajęłoby mi to strasznie dużo czasu :) Powiem krótko: świetny blog, rewelacyjne prace! Szczególnie podobają mi się Twoje sutaszowe dzieła bo ja dopiero stawiam w tej dziedzinie pierwsze kroki.
    Zamierzam być tu częstym gościem i zapraszam Cię do odwiedzenia mojego robótkowego bloga :-)
    Serdecznie pozdrawiam!

    OdpowiedzUsuń
  2. No kule są odjechane! :-D Uwielbiam szydełkowa biżuterię :)

    OdpowiedzUsuń
  3. Naszyjnik z wyszydełkowanych korali gigantów powalający! ;)

    OdpowiedzUsuń
  4. Obydwa są piękne. Pierwszy uwodzi prostotą a drugi fantazyjnością!

    OdpowiedzUsuń
  5. Łał, te kule naprawdę są ogromne, ale jakie piękne! Takie równiutkie, zawsze mnie zastanawia jak one trzymają swój kształt, czy w środku coś tam jest?

    OdpowiedzUsuń
  6. Dziękuję za odwiedziny :) a pewnie że jest drewniana kulka :) pozdrawiam

    OdpowiedzUsuń
  7. Aha, pomimo drewnianej kulki i tak jestem oczywiście pod wrażeniem :)

    OdpowiedzUsuń