sobota, 1 września 2012

Karmelowa drobnica...

Witam deszczowo,

u mnie dzisiaj pogoda barowa :) czyli kawka i mufinka hi hi i coś co kojarzy mi się z karmelkami :)
Miałam tylko cztery koraliki i nie bardzo wiedziałam co z nimi zrobić :) najbardziej musiałam się namyśleć nad wisiorkiem. Próbowałam w różne strony i w końcu zostało tak jak teraz :) 

Życzę wszystkim miłego popołudnia i słonecznej niedzieli :)


7 komentarzy:

  1. śliczny karmelkowy komplecik, aż chciałoby się go popróbować :)

    OdpowiedzUsuń
  2. U mnie też pada...
    Karmelki bardzo apetyczne ;o)
    Pozdrawiam!

    OdpowiedzUsuń
  3. Smakowity komplecik i pięknie wykonany ! pozdrawiam ;-)

    OdpowiedzUsuń
  4. Cudny komplecik. Takie ostatnie promyczki słonka.

    OdpowiedzUsuń
  5. Śliczny komplecik! w sam raz na nadchodzącą jesień!

    OdpowiedzUsuń
  6. Komplecik jest niezwykły...i bardzo pracochłonny...ale jaki efekt;-)))Śliczności.pozdrawiam.

    OdpowiedzUsuń
  7. Świetnie wygląda, miło i "cieplutko"

    OdpowiedzUsuń