Witam,
nie było mnie bo odpoczywałam (nie, nie, od robótek nie) a teraz w pełni sił i zapału wróciłam :)
na początek dwie bransoletki
czarna na szydełku
i żółto-pomarańczowa - kumihimo :)
Teraz idę w odwiedziny do Was, bo mam duże zaległości :)
Do następnego...
Wolę szydełkową, piesek jak dla mnie za słodki ;)
OdpowiedzUsuńPiękne, zwłaszcza ta czarna mnie urzekła :)
OdpowiedzUsuńU mnie podobnie...po wakacyjnym wywczasie ręce same się rwą do roboty :)
OdpowiedzUsuńA bransoletki bardzo fajne...zwłaszcza ta czarna szydełkowa.
Pozdrawiam :)