Witam :)
Tydzień minął mi pod znakiem choroby :( najpierw zachorowała córcia, a od wczoraj wstrętne choróbsko bierze się za mnie :( bronię się jak mogę :)
W związku z tym nie za bardzo mam się czym pochwalić, no może oprócz jednej bransoletki z metalowym wkładem. Wykorzystałam dwie techniki: filc i beading :)
I to by było na tyle :) teraz idę na leczenie :(
Pozdrawiam oraz życzę wszystkim dużo zdrówka i oby do wiosny :)
Dobranoc
Śliczna na dodatek w moich kolorkach
OdpowiedzUsuńPięknie wygląda :))
OdpowiedzUsuńBardzo fajna. Ja też tydzień spędziłam na chorobowym. Zdrówka życzę! Pozdrawiam ;o)
OdpowiedzUsuńElegancka, z daleka wyglada jak z jakimś drogocennym kamieniem.
OdpowiedzUsuńBardzo fajna, skromna i elegancka. Z chęcią bym założyła. Pozdrawiam ciepło:-)
OdpowiedzUsuńPiękna.Dużo zdrowia.Mnie tez dopada choroba i jak wiadomo wtedy i "twórczość" również odpada.pozdrawiam.
OdpowiedzUsuńDuży kubek herbaty z cytryną i do łóżka... na mnie zawsze działa :) A bransoletka piękna :)
OdpowiedzUsuńJest śliczna :) połączyłaś dwie techniki, które nawet nie wiedziałam, że tak fantastycznie do siebie mogą pasować ;) Pozdrawiam ciepło, S.
OdpowiedzUsuńBardzo fajna bransoletka :) Widzę, że zarazki szaleją i nie tylko mnie zarażają :) Pozdrawiam i powrotu do zdrówka ;)
OdpowiedzUsuń